- Pokemon Master Green http://www.pokemon-master-green.pun.pl/index.php - MG Carver 4/5 http://www.pokemon-master-green.pun.pl/viewforum.php?id=78 - Gdzie są ci skazańcy?!-Gra Shiro http://www.pokemon-master-green.pun.pl/viewtopic.php?id=274 |
Carver - 2013-11-12 18:55:55 |
Wyruszyłaś z New Bark Town ze swoim Rywalem i przyjacielem jednocześnie, żeby znależć tych drani, co zaatakowali ci wioskę, kto wie, może zdobędziesz nawet riolu, potem ewolnie w Lucario, i będziesz mogła mieć MEGA LUCARIO! Tak, twojego dowódcę xD. Dobra, wyruszyliście tak, nagle o wilku mowa, wyskoczył Riolu, Kei patrzył na ciebie, co ty poczniesz z tym riolu, zależy od ciebie! TYLKO OD CIEBIE! |
Shiro - 2013-11-12 19:20:59 |
Po prostu oryginalność pierwszego postu mnie powaliła- gratki. A tak swoją drogą, to czemu niby Kei jest moim rywalem, skoro pełni funkcję mojego towarzysza i przewodnika, a Ram jest tym złym? x3 |
Carver - 2013-11-12 19:29:02 |
Riolu spojrzał na ciebie dziwnie, wyczuł od ciebie aurę, w której było, że wiesz kim jest Mega Lucario, dzięki jego umiejętnościom, dowiedziałaś się, że Mega Lucario, to jego ojciec, który zaginął dawno, dawno, dawno temu, chętnie się do ciebie przyłączy, ale warunki to warunki, nie? Musisz powiedzieć mu, co ma zrobić, żeby czuł się jak u swojej babci, której mieszka od wielu lat. Kei patrzył na was zasdrośnie. |
Shiro - 2013-11-12 19:54:06 |
Gdy dowiedziałam się, że jest synem Atasuke'go ogarnął mnie ogromny szok. Nie sądziłam, że odnajdę potomka mojego wodza, a już na pewno nie w tym świecie. Nie ostudziło to jednak moich chęci- wręcz przeciwnie. Jeszcze bardziej pragnęłam go posiąść, więc gdy usłyszałam wyrażoną przez niego zgodę, przepełniła mnie radość nie do opisania. Wyciągnęłam z plecaka biało-czerwoną kulkę i uspokoiłam Riolu, tłumacząc na czym polega jej mechanizm. Następnie dotknęłam nią lekko czoła stworka i uważnie oglądałam reakcję Ball'a. |
Carver - 2013-11-13 19:01:08 |
Pokeballl wiru wiru wiru wiru wiru i wiru, aż w końcu, DING! Złapałaś właśnie potomka Atasuke! No to co, co chcesz teraz zrobić? Bo Kei patrzy na ciebie z taką zazdrością, że może bum bum zrobić, co robisz? Riolu odpowiedział ci poprzez swoje moce, że lepiej Keia jak najszybciej uspokoić. |
Shiro - 2013-11-13 22:44:31 |
Kiwnęłam tylko głową, słysząc znajomy głos Riolu. Jego, lub też jej, propozycja została przeze mnie rozpatrzona jak najbardziej pozytywnie. Natychmiast wypuściłam stworka z kulki i przedstawiłam potomka Atasuke'go Kei'owi. |
Carver - 2013-11-15 20:11:43 |
Tak, tak kumam. Hej, a gdzie twój pokedex, kuurcze, musiał gdzieś wpaść, no, to co teraz? Gdy zapytałaś riolu, otrzymałaś odpowiedz- To było tako, była wojna, taaak, wielka wojna, mój tatuś walczył zaciekle, ale poległ w bitwie, tak, znasz go pewnie, nie daliście chyba rady pokonać tamtych, prawda? No dobra, opowiadam dalej, zdołałem stamtąd uciec, i znalazłem się tu, no to na tyle z moich historii, a u ciebie? Zapytał Riolu. |
Shiro - 2013-11-15 21:02:25 |
Twój ojciec był niesamowitym wodzem, możesz być dumny z tego, iż jesteś z Nim spokrewniony. W Twoich żyłach płynie Jego krew, więc zapewne Ty również posiadasz cechy dobrego przywódcy!- Orzekłem w myślach, kierując rozpromienioną twarz wu Riolu i głaszcząc go po główce, dodałam:- Moja historia jest o wiele dłuższa i bardziej zawiła. Zostałam wychowana przez Twojego ojca na jedną z osób odpowiedzialnych za pilnowanie amuletu Białego Smoka. Podczas tej wojny zaginął mój przyjaciel i to właśnie dlatego tutaj przybyłam- chcę go za wszelką cenę odnaleźć. No i przy okazji znalazłam toto na swojej drodze... |
Carver - 2013-11-16 15:50:09 |
Yyy, co? Do laboratorium? A to się czasem nie odbiera w centrum pokemon? Bo zobacz, jesteśmy bliziutko centrum pokemon Następnie wskazał i budynek CP, ty no faktycznie, coś tam pisało, ale nie wiadomo co. |
Shiro - 2013-11-16 23:16:29 |
- Em, z tego co mi wiadomo to przeważnie w laboratoriach- odrzekłam z nutką zastanowienia, a zarazem zaciekawienia w głosie. |
Carver - 2013-11-16 23:31:43 |
Hej, ostrożnie! Ej, widzisz? Mówiłem, jest tam napisane, że można zdobyć tu startery i pokedexy, rozumiesz?! Odrzekł do ciebie z radością, następnie wleciał do centrum pokemon po startera, nooo tak, Riolu spojrzał na ciebie, a następnie się uśmiał. Wow! Ta cała sprawa go rozmieszyła, dobra, wy weszliście, no, i co teraz? Kei już stał i patrzył, jakiego poka wybierze, lecz nie zwracałaś na to zbytnio uwagi, bo zobaczyłaś stoisko z pokedexami. |
Shiro - 2013-11-17 22:17:47 |
Kiedy Kei, cały w skowronkach, wparował do środka 'lecznicy' parsknęłam śmiechem. |
Carver - 2013-11-17 22:35:53 |
Ohh, kochaniutka, zgubiłaś pokedex? Cóż, mam tu dla ciebie jeden, tylko proszę cie, nie zgub go! Powiedziała do ciebie ta, co rozdawała pokedexy, następnie zobaczyłaś Keia, który brał pokeballe, i czekał w kolejce po pokedex, krzyknął do ciebie- NO EJ! DŁUGO JESZCZE, CHCĘ POKEDEX! Cóż, tak bardzo mu zależy, to może warto odstąpić? |
Shiro - 2013-11-18 22:21:50 |
Skąd ona wie, że go zgubiłam, skoro jej o tym nie wspominałam?- Spytałam samą siebie nieco zmieszana. Mimo wszystko wzięłam PokéDex i podziękowałam pani siedzącej za ladą, jednocześnie obiecując, że tym razem go nigdzie nie zapodzieję. Następnie odwróciłam się na pięcie do zniecierpliwionego towarzysza i odparłam z sarkastycznym uśmieszkiem na twarzy: - Wybacz, zasada kto pierwszy ten lepszy- prawo dżungli. Poza tym ochłoń trochę i pokaż lepiej jakiego startera wybrałeś. |
Carver - 2013-11-18 23:48:30 |
Bla bla, dobra, dzięki że puściłasz przynajmniej Powiedział do ciebie, następnie odebrał pokedex, i powiedział- Jak ty tam, a! Już wiem! Eevee, wybieram ciebie! Powiedział, uhuhuu, ten ma dobry wybór poków, no eeve mu się trafił, ma te swoje 5 balli w kieszeni xD. I kasę xD. No dobra, zaczęłaś skanować Riolu, przy okazji Kei też, i pokedex powiedział: |